Kochani. Z radością mogę was poinformować, że wracamy po okresie przerwy związanej z pandemią koronawirusa do lekcji jazdy na rolkach i wrotkach. Tak więc już dziś możecie dzwonić, pisać na maila lub we wiadomościach prywatnych na moich fanpage’ach na fb. Wszelkie formy komunikacji są możliwe. Dla przypomnienia podaję numer telefonu: 506 157 484 oraz mail: piotrzarzyckirolki@gmail.com. W tej chwili są możliwe lekcje indywidualne lub lekcje w małych grupach i zgodnie z zaleceniami epidemicznymi – zasłanianie ust i nosa i dwumetrowy dystans społeczny. Lekcje prowadzone są na otwartym powietrzu. Zapraszam
Bardzo ucieszyło mnie, że mogę podać wam tę wiadomość. Czekałem na ogólne zalecenia związane z prowadzeniem zajęć sportowych. Tak jak dla was, dla mnie sport, aktywność fizyczna, rekreacja ruchowa są bardzo ważną częścią mojego życia, jednak w przypadku zagrożenia życia, są na dalszym planie. Jak wiemy, sytuacja się znacznie poprawia, choć jeszcze nie jest całkowicie bezpiecznie, ale na tyle bezpiecznie, że możemy wrócić do nauki jazdy na rolkach i wrotkach.
Być może już to pisałem lub już gdzieś to przeczytaliście, ogólnie uprawianie sportu w sytuacji zagrożenia życia mija się z celem, bo jednak najpierw jest życie, a także w przypadku choroby jakakolwiek aktywność fizyczna musi być wstrzymana – czyli zdrowie. A więc kolejność jest taka: życie – zdrowie – sport. A zdrowie jest najważniejszym warunkiem do uprawiania sportu. W chorobie jakikolwiek trening lub aktywność nic nie wnosi i działa na szkodę.
Co na początek
Czasami pojawiają się pytania o sprzęt do nauki jazdy na rolkach lub wrotkach. W obu przypadkach jest podobnie: na początek wystarczy każdy sprzęt rekreacyjny. I nie dla tego, że jest najlepszy, ale dlatego, że jeżeli napiszę iż rolki dobrej klasy to wydatek 500-1000 złotych, a dobre wrotki zaczynają się od kwoty 1000 złotych, to i tak mi nie uwierzycie i mnie nie posłuchacie. Dlatego do stawiania pierwszych kroków wystarczy rekreacyjny sprzęt, ale dobrej – lub przynajmniej przyzwoitej – firmy. Czym się różni dobra rolka od rekreacyjnej? Że jest bardziej komfortowa, lepiej stabilizuje nogę, pozwala na lepszą kontrolę trakcji, prowadzenia, jest bardziej czuła i responsywna. Podobnie z wrotkami.
Jeżeli chodzi o wrotki, to ta precyzja prowadzenia jest wręcz konieczna w kolejnych etapach – gdy zaczyna się jazda z większymi prędkościami, po łukach oraz pierwsze zwroty i skoki. Rolki i wrotki rekreacyjne zazwyczaj są dość miękkie, a więc gorzej reagują na impulsy w prowadzeniu, ale dla osoby, która zaczyna i która jeszcze nie ma wypracowanej stopy jest to nawet delikatnie na plus, bo może uda się dzięki miękkim butom uniknąć obtarć. Choć prawda jest taka, że obtarcia są możliwe na każdym etapie i czasami źle założona skarpeta może być przyczyną zatarcia.
Czy kask i ochraniacze
Jeżeli chodzi o kask, na moich lekcjach jest on obowiązkowy. Osobiście też jeżdżę zawsze w kasku i nie ruszam się na rolki i wrotki bez kasku. Zagrożeń jest wiele i nie są to tylko nasze upadki. Częściej zdarzają się sytuacje, że ktoś nas najedzie lub z jakiejś przyczyny nie wyhamujemy albo się potkniemy. Kask trzeba mieć. Jedyną sytuacją, w której dopuszczam jazdę bez kasku to zawody jazdy figurowej na wrotkach lub trening jazdy figurowej na wrotkach na zamkniętym (dla przypadkowych uczestników) wrotkowisku. Różnica jest taka, że zawody są przeprowadzane w hali, a hala ma idealnie gładką powierzchnię i nie ma tam innych jeżdżących. Tak więc ryzyko zderzenia się z innymi nie istnieje . Podobnie trening lub zajęcia w zorganizowanej grupie – liczba uczestników się nie zmienia i potrafimy tak ułożyć swoje linie przejazdu, aby nie kolidowały z innymi. Kask może być typu orzeszek, czyli nachodzący na potylicę.
Jeżeli chodzi o ochraniacze to zalecam na nadgarstki, kolana i łokcie. Przydają się na każdym etapie nauki, a zwłaszcza na tym trochę dalszym niż początek, kiedy już potrafimy rozwijać prędkość, ale jeszcze nie za bardzo umiemy podejmować decyzję, jak pokonać przeszkodę – na przykład dziurę. Niestety, wjazd w taką dziurę w jezdni może zakończyć się bolesnym upadkiem na kolana, dłonie i łokcie, a w rezultacie bolesnymi ranami.
Co na lekcjach
Wszystkie moje lekcje mają swój scenariusz, czyli pewną kolejność nauczania, a właściwie program nauczania. Tak wiec jest pewna logika wprowadzania zadań, a każde zadanie ma swoje ćwiczenia. W zależności od możliwości ucznia, te ćwiczenia są korygowane – skracane, wydłużane lub poszerzane o dodatkowe elementy. Chodzi tu o to, aby już w początkowej fazie wypracować, zbudować dobrą bazę techniczną pod późniejsze szkolenie i dalszy rozwój – tak na rolkach, jak i na wrotkach.
Zaletą lekcji indywidualnych lub w małych grupach jest to, że uczeń może o wszystko zapytać – o kółka – jakie wybrać, gdzie jeździć, jak się ubrać, jak jest najlepsza nawierzchnia na rolki lub wrotki. I ja na te wszystkie pytania znam odpowiedź. Choć oczywiście jestem gotowy na to, że ktoś mi postawi pytanie związane z rolkami lub wrotkami, na które nie będę znał odpowiedzi. Ale jak na razie jeszcze takiego pytania nie było.
Zapewne dlatego, że rolkami i wrotkami zajmuję się od wielu lat i bardzo dużo już tej wiedzy związanej ze sportami wrotkarskimi posiadam. I w dodatku stale ją uzupełniam i się stale czegoś dowiaduję. Jak już pisałem, ostatnio byłem w Rzymie na szkoleniu z nauczania jazdy figurowej na wrotkach i to był kolejny etap poszerzania mojej wiedzy. I nie była to wiedza związana z podstawami – bo tę już dawno posiadam
Zapraszam na lekcje. Więcej informacji telefonicznie: 506 175 484 lub mailowo: piotrzarzycki@gmail.com
Zapraszam do odwiedzenia, polubienia i śledzenia moich stron na fb. Tam na bieżąco informuję o zmianach.
https://www.facebook.com/Piotr-Zarzycki-instruktor-jazdy-na-rolkach-i-wrotkach-1019695631374831/
https://www.facebook.com/Pezarz-nauka-jazdy-na-rolkach-i-wrotkach-256680268054865/
https://www.facebook.com/piotrzarzyckirolki/